Dylematy związane z drzwiami
Po pierwszej euforii związanej z nabyciem mieszkania przychodzi czas zastanowienia i podejmowania konkretnych decyzji dotyczących wykończenia wnętrza oraz wystroju wnętrza. Wyboru rozwiązań architektonicznych oraz materiałów możemy dokonać samodzielnie lub z pomocą architekta, projektanta, stylisty wnętrz. Najważniejsze, by rozwiązania, które wybierzemy, odpowiadały naszym indywidualnym potrzebom i gustom, a niekoniecznie odwzorowywały najnowsze trendy.
Właściciel mieszkania musi w pierwszej kolejności rozważyć kwestię drzwi wewnętrznych. Jest to jedna z najistotniejszych spraw, ponieważ zmiana miejsca, modyfikacja, poszerzanie otworu drzwiowego, pozbywanie się czy nawet wymiana drzwi powinna zostać wykonana na pierwszym etapie prac wykończeniowych (przed malowaniem, tapetowaniem itp.).
Moda – czy pasuje każdemu?
Obecnie bardzo powszechny jest trend pozbywania się drzwi w wielu pomieszczeniach, zwłaszcza w salonie, kuchni. Dominują otwarte przestrzeni, bardzo często kuchnia jest połączona z salonem, nie dzielą ich ani drzwi, ani ściany. Niektórzy inwestorzy decydują się na duże eksperymenty, jak choćby łączenie łazienki z sypialnią, stawianie wanny czy kabiny prysznicowej w sypialni. Warto się zastanowić, czy wszystkie te rozwiązania będą funkcjonalne i przyjazne domownikom – bo o to przecież chodzi. Pogoń za modą może okazać się złudna i wywieźć nas na manowce.
Wszystko zależy od wielkości mieszkania, ilości osób, które je zamieszkują, planów i perspektyw domowników. Jeśli na przykład para młodych ludzi decyduje się na wspólne życie, kupując 2-pokojowe mieszkanie, i wybiera opcję połączenia kuchni z salonem, powinna zastanowić się, jak za parę lat będzie wyglądało ich życie. Jeśli planują dzieci, powinni brać pod uwagę fakt, że jeden pokój będą musieli oddać dziecku. Wtedy ich sypialnia przeniesie się do salonu.
Jeśli któreś z domowników pracuje na zmiany, to rozwiązanie w postaci salonu połączonego z kuchnią (bez drzwi) nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Wiadomo, że praca w kuchni często jest głośna, używamy różnych sprzętów, urządzeń, których praca przeszkadzałaby osobie śpiącej w salonie.
Przed decyzją o pozbywaniu się drzwi i otwieraniu przestrzeni warto się zastanowić, czy takie rozwiązanie rzeczywiście będzie nam służyło, czy jest tylko chwilowym kaprysem i pogonią za modą.
o autorze
Ewa Kościelniak
—
Artykuł pochodzi z serwisu:
Albercik.pl – darmowe artykuły do przedruku na strony www